WARTO WIEDZIEĆ. Lekkomyślność i chęć zaimponowania innym pcha ludzi w wiele bardzo niebezpiecznych sytuacji, które kończą się czasem bardzo tragicznie. To nic złego odmówić w trosce o własne bezpieczeństwo – nie ma to nic wspólnego z tchórzostwem, a raczej z instynktem samozachowawczym, którego najwyraźniej brak niektórym ludziom.
Chciało by się wręcz powiedzieć, że to rodzaj selekcji naturalnej, ale jest to dość brutalne stwierdzenie. Z drugiej strony osoba, która spowoduje, że załamie się pod nią lód naraża nie tylko siebie, ale także i innych, którzy zdecydują się jej pomóc. Gdyby nie nieuwaga i głupota, a także lepsza ocena sytuacji można by uniknąć wielu takich sytuacji. Możliwe też, że ktoś znalazł się w wodzie nie z własnej winy, dlatego zawsze powinno się starać pomóc. Co możemy zrobić? Jak zachować się jeśli wpadniemy w przerębel? Jak pomóc tonącej osobie, pod którą załamał się lód?
Z perspektywy tonącego
Trudno zachować spokój, kiedy czujemy, że twardy i pozornie pewny lód nagle zaczyna trzeszczeć by po chwili uciec nam spod nóg i doprowadzając do lodowatej kąpieli. Wielu ludzi wpadnie wtedy w panikę jedynie pogarszając swoją sytuację. Im bardziej stracimy nad sobą panowanie i im gwałtowniej zareagujemy, tym gorzej dla nas. Tutaj opanowanie i chłodna kalkulacja są kluczem do sukcesu. Wpadłeś? Nie panikuj i staraj się chwycić brzegu nieułamanej tafli. Osiągniesz lepsze efekty kiedy szeroko rozłożysz ręce, zwiększając powierzchnie chwytu. Poza tym powinieneś:
- – bardzo powoli i metodycznie rozpocząć wciąganie się na nienaruszoną taflę,
- – zbyt szybkie i gwałtowne ruch mogą poszerzyć przerębel i utrudnić ci zadanie,
- – pamiętaj że masz kilka minut (później twoje ciało może doznać poważnych uszkodzeń i nagle osłabnąć ze względu na wychłodzenie),
- – jeśli udało ci się wyjść z wody, połóż się na lodzie i pełznij do brzegu (bieganie po uszkodzonym jeziorze nie jest dobrym pomysłem i jest niezwykle ryzykowne – drugi raz może ci się już nie udać wyjść),
- – cały czas wzywaj o pomoc, jednak pamiętaj, że siły bardziej ci się przydarzą niż spłoszone wrzaskiem zwierzęta, dlatego oszczędzaj gardło (no chyba że nie jesteś sam lub widzisz kogoś na brzegu).
Gdy zauważysz wypadek
Możesz przechodzić obok i nagle słyszysz wołanie o pomoc. Chwila skupienia i już widzisz, że ktoś próbuje wydostać się spod załamanej tafli lodu. Nie stój tak! Pomóż! Jak to zrobić, by nie narazić także swojego bezpieczeństwa:
- – oceń sytuacje (nikomu nie pomożesz jeśli zaczniesz udawać bohatera i również wejdziesz na zbyt cienki lód – zamiast tego wezwij szybko pomoc),
- – chcąc dostać się do osoby tonącej rób to na leżąco (zmniejszysz nacisk na lód),
- – weź ze sobą gałąź (pomożesz wydostać się tonącemu z przerębli i unikniesz wciągnięcia przez spanikowanego poszkodowanego),
- – przydatne są tu także inne wytrzymałe przedmioty (szalik, a nawet pasek od spodni),
- – jeśli uda ci się wyciągnąć tonącego cały czas instruuj go by również położył się na tafli i razem zmierzajcie do brzegu (najlepiej w lekkim oddaleniu, ale np. połączeniu gałęzią),
- – poświeć się i okryj uratowaną osobę suchym płaszczem, a następnie jak najszybciej zabierz ją do ciepłego pomieszczania,
- – by dodatkowo pomóc możesz podać takiej osobie słodki i ciepły napój (nie gorący),
- – by nie spowodować szoku termicznego powstrzymaj się od polewania uratowanej osoby ciepłą wodą oraz dopilnuj by trafiła ona jak najszybciej do lekarza (możesz wezwać karetkę).
Za warstwę merytoryczną artykułu odpowiada redakcja Sprzęt-Wodny.pl