GDAŃSK. Jak w każdą niedzielę, w południe, w Brzeźnie morsy po obowiązkowej rozgrzewce na plaży wskoczyli na kilkanaście minut do chłodnej (dla niektórych lodowatej) wody morskiej.
W Gdańsku spadł pierwszy w tym roku śnieg, lecz nie utrzymał się długo i na plaży w Brzeźnie nie było śladu po białym puchu. Temperatura powietrza oscylowała wokół 3-5 stopni C więc w wodzie było nieco cieplej.
Jednakże trudno było wytrzymać w wodzie dłużej niż kilka – kilkanaście (w ratach) minut. Dla zdrowia, dla relaksu, dla wielkiej radochy.
Fotorelacja: Czas Pomorza