POMORZE. Policjanci oraz ratownicy SAR, WOPR poszukują motolotniarza, który prawdopodobnie wpadł do morza w okolicy Jastrzębiej Góry.
Wczoraj ok. godz. 20.00 policjanci z komisariatu we Władysławowie otrzymali zgłoszenie, że do Morza Bałtyckiego wpadł motolotniarz. Na miejsce szybko przypłynęły służby ratownicze. Ratownicy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR wspierani przez Brzegową Stację Ratownictwa we Władysławowie, ratowników WOPRU i śmigłowiec ratowniczy rozpoczęli poszukiwania motolotniarza, który wpadł do morza na wysokości Jastrzębiej Góry.
Ze wstępnych ustaleń jednoznacznie nie wynika, czy w sprzęcie lotniczym mógł znajdować się człowiek. Policjanci z komisariatu we Władysławowie ustalają okoliczności tego zdarzenia, przesłuchują świadków i kontrolują brzeg Morza Bałtyckiego. Mundurowi sprawdzają miejsca, w których odbywają się szkolenia i loty na motolotni.
Poszukiwania prowadzone przez stróżów prawa skupią się teraz na lądzie w okolicy miejsca zgłoszenia. Funkcjonariusze policji rozpoczęli ustalenia, które mają za zadanie wyjaśnić czy doszło do nieszczęśliwego wypadku i czy w maszynie znajdował się człowiek.
Osoby posiadające informacje na temat zdarzenia prosimy o kontakt z policjantami pod numerem telefonu 112 lub 997. (KWP)