GDAŃSK. Gdańskie morsy z Klubu Kręta bez względu na pogodę w sezonie zimowym spotykają się na plaży w Brzeźnie i po solidnej rozgrzewce kąpią się – dla zdrowia.
Jak w każdą niedzielę, w południe plaża nadmorska od Brzeźna, przez Jelitkowo, Sopot do Gdyni wita morsów.
Morsy z Klubu Kręta, funkcjonującego od prawie 10 lat, spotykają się przy wejściu nr 50 (główny parking w Brzeźnie) o godz. 12.15.
Solidna rozgrzewka, bieg wzdłuż plaży do mola i ciało jest gotowe do chłodzenia. Na kilka minut do lodowatej wody i nawrotka – do wody. Tak kilka razy – i jaka radość!
ZAPRASZAMY! Nie trzeba mieć specjalnej zaprawy, przedsezonowego przygotowania, hartowania w zimnej kąpieli pod prysznicem w domu.
Wystarczy solidna rozgrzewka na plaży, przed kąpielą.
Coraz więcej jest chętnych do morsowania. Do grupy z Klubu Kreta przybywają chętni nie tylko z Gdańska. W niedzielę zasmakował morsowania Łukasza z Kartuz.
Zdjęcia: Janusz Wikowski