KASZUBY. 38-latka, który był agresywny i – według zgłoszenia – zabił psa, obezwładnili policjanci z Redy. Mężczyzna został przetransportowany karetką pogotowia w asyście funkcjonariuszy do szpitala specjalistycznego. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
W poniedziałek wieczorem ok. godz. 19 w Redzie policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie z informacją, że jakiś mężczyzna zabił psa. Mundurowi natomiast pojechali na miejsce zdarzenia i ustalili okoliczności zdarzenia, z których wynikało, że 38-latek był agresywny i siekierą zabił swojego psa, natomiast drugiego ranił nożem. Mundurowi obezwładnili agresora oraz wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. 38-latek został przetransportowany do szpitala specjalistycznego w asyście policjantów.
Za zabicie zwierzęcia grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat. (KWP)